|
|
Autor |
Wiadomość |
nikita
Gość
|
Wysłany: Czw 8:55, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam te wszystkie przepychanki słowne i doszłam do wniosku,że nie jest ważne jak to się robi,ale ważny jest efekt!!!Ważne jest to,że nie palimy,czy nie pijemy,czy też nie narkotyzujemy się itd.I tego się trzymajmy:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nikita
Gość
|
Wysłany: Czw 8:56, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dorka 1986 napisał: | Witam
Dziś nie palę! |
Cześć Dorotko:)
Ja też nie palę....dziś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kromeczka
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:56, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Bettta napisał: | Kromeczka napisał: | Witam Was! Nie wiem czy ktoś mnie tu kojarzy ale kiedyś zaglądałam do Jabłuszkowa Udało mi się nie palić rok. Potem zapaliłam tego jednego... resztę znacie. Teraz DZIŚ postanowiłam z tym skończyć raz na zawsze! Tak, koniec tego świństwa!
Mam nadzieję, że pomożecie mi w trudniejszych chwilach? ))
Pozdrowienia! |
Witaj Kromeczko, trzymam za Ciebie kciuki...tak jak napisał Radek, na błędach człowiek się uczy, teraz przynajmniej wiesz że nie wolno nigdy ani maszka, zapominamy o papierosach na zawsze!!!: powodzenia)) |
Witaj Bettto Dziękuję za miłe przywitanie
Dziś z dumą wpisałam dwójeczkę w jabłuszkowie
Pozdrawiam!
Dziś NIE PALĘ! :d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kromeczka
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:57, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dorka1986 napisał: | Kromeczka napisał: | RadekSiedlce napisał: | Kto jak kto, ale Kromeczka doskonale wie, o czym ta dzisiejsza dyskusja.
Trzymaj się, Beatko |
Zgadzam się niestet
To był straszny błąd i już pół roku za niego pokutuję! Tak, pokutuję bo inaczej tego nazwać się nie da. Ale cóż, jak się jest głupim to się ma.
Pozdrawiam Was! |
Witaj, witaj
I nie pal!
Wytrwałości, cierpliwości etc. czego tam Ci trzeba, życzę!
Pozdrawiam |
Witaj Dziękuję
Z Wami raźniej Pozdrowienia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nikita
Gość
|
Wysłany: Czw 9:03, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
cześć Kromeczko fajnie,że nie palisz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kromeczka
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:07, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cześć Nikitko
Trochę myślę o tym ale zaraz szukam czegoś aby się zająć i oderwać myśli
Czy Wy też mieliście taki kaszel drugiego dnia? Mam wrażenie, że mam wodę w przełyku, gardle, płucach... no i chrząkam. Nie pamiętam, żebym tak miała poprzednim razem więc się zastanawiam czy to przeziębienie czy niepalenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika Kraków
Dołączył: 13 Cze 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:02, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
w jabłuszkowie wyciągnięto wtyczkę ale rzucenie palenia nabiera rozpędu :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BUBA
Gość
|
Wysłany: Czw 11:36, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
goska napisał: | Alez oczywiście Radku,że osoba nie palaca zapala papierosa.Rzadkie to widoki ale widziałam.Znam osobe w wieku 36 lat,która wypaliła 3 ...słownie trzy w zyciu.Mnie chodzi o to,ze zapalenie papierosa absolutnie nie spowoduje palenia papierosów.Ja nie jestem juz palzcem i tyle.Jak kto myśli o sobie nie palacy palacz to mu tego nie zabronie ale prosze mnie nie nazywać tak samo.Absolutnie sie nie zgadzam.BUBO urazic Cie nie zamierzałam.Ja znam byłych alkoholików uwolnionych z nałogu.Pija wino przy Wieczerzy Pańskiej.I nie nazywaja się nie pijacymi pijakami.Sa wolni.Tyle. |
Ehhh no ręce mi opadają....
Nie uraziłaś mnie Małgosiu...
Wiesz chodzę na terapię i nie udokumentowano jeszcze nigdy przypadku kontrolowanego picia u alkoholika...no ale widzę że masz swoją teorię....
Denerwuje mnie tylko jak ktoś pisze o czymś o czym nie ma pojęcia.
Buziaki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
RadekSiedlce
Administrator
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Jabłuszkowa
|
Wysłany: Czw 11:52, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj nie palę,
bo śmignąłem sobie na rozgrzewkę sześć dyszek na rowerze.
Zresztą głupio byłoby zapalić, kiedy się kończy 98 tygodni bez papierosa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozibar
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 12:05, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
BUBA napisał: | goska napisał: | Alez oczywiście Radku,że osoba nie palaca zapala papierosa.Rzadkie to widoki ale widziałam.Znam osobe w wieku 36 lat,która wypaliła 3 ...słownie trzy w zyciu.Mnie chodzi o to,ze zapalenie papierosa absolutnie nie spowoduje palenia papierosów.Ja nie jestem juz palzcem i tyle.Jak kto myśli o sobie nie palacy palacz to mu tego nie zabronie ale prosze mnie nie nazywać tak samo.Absolutnie sie nie zgadzam.BUBO urazic Cie nie zamierzałam.Ja znam byłych alkoholików uwolnionych z nałogu.Pija wino przy Wieczerzy Pańskiej.I nie nazywaja się nie pijacymi pijakami.Sa wolni.Tyle. |
Ehhh no ręce mi opadają....
Nie uraziłaś mnie Małgosiu...
Wiesz chodzę na terapię i nie udokumentowano jeszcze nigdy przypadku kontrolowanego picia u alkoholika...no ale widzę że masz swoją teorię....
Denerwuje mnie tylko jak ktoś pisze o czymś o czym nie ma pojęcia.
Buziaki. |
Wikipedia.
Nałóg to zakorzeniona dysfunkcja sprawności woli przejawiająca się w chronicznym podejmowaniu szkodliwych dla organizmu decyzji, które są sprzeczne z przesłankami rozeznania intelektualnego.
Przyczyną nałogu jest mentalne uzależnienie od bodźca lub grupy bodźców, przejawiające się dezintegracją władz psychicznych: intelektu i woli. W odróżnieniu jednak od uzależnienia, będącego jedynie składową, w nałogu mamy do czynienia ze świadomym łamaniem imperatywów rozeznania intelektualnego.
Egzemplifikacją wyszczególnionej zależności będzie przykład chorego, któremu dla złagodzenia bólu, podaje się morfinę. Osoba taka nie ma świadomości intelektualnej. Brak rozeznania intelektualnego wskazuje, że mamy do czynienia z uzależnieniem, a nie nałogiem. Klasycznym przykładem, obrazującym mechanizm nałogu, jest nikotynizm. Nałogowy palacz doskonale wie, że palenie szkodzi. Bagatelizuje jednak dane dostarczane mu przez intelekt. Wola podejmuje zatem sprzeczną z rozeznaniem intelektualnym decyzję i człowiek uzależniony od nikotyny sięga po papierosa. Następuje konflikt pomiędzy rozeznaniem intelektualnym, które podpowiada, iż palenie jest szkodliwe, a decyzją woli. Jeżeli dezintegracja jest utrwalona, mamy do czynienia z nałogiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozibar
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 12:11, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
...u Goski występuje spotęgowana dezintegracja , żadne tłumaczenie , przedstawianie dobitnych dowodów nie sprowadzą jej myślenia na drogę po jakiej my idziemy , musi mocno się poobijać aby to zrozumieć....dlatego też szkoda mego czasu na takie beznadziejne przypadki....poobija się to fakt pewny! czy coś zrozumie? myślę że mało prawdopodobne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RadekSiedlce
Administrator
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Jabłuszkowa
|
Wysłany: Czw 12:16, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Monika Kraków napisał: | w jabłuszkowie wyciągnięto wtyczkę ale rzucenie palenia nabiera rozpędu |
No kogo moje piękne oczka widzą
Nasza Moniczka - przewodniczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozibar
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 12:23, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
.......czy palenie kontrolowane istnieje? mówimy tu o osobie uzależnionej, nie o osobie zdrowej nie dotkniętej ta przypadłością, czy wypalenie jednego papierosa raz na jakiś czas jest zdrowe? czy jeden papieros nie szkodzi? ......... jeśli nie potrafimy rozróżnić takich sprzeczności , jeśli nie rozumiemy podstawowych mechanizmów nałogu , jeśli twierdzimy że palenie jest zdrowe, jeśli okłamujemy siebie że jesteśmy wolni do końca życia od nałogów , jeśli twierdzimy że nas to nie dotyczy , jeśli...................... czy mam napisać to...to..to...........................!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BUBA
Gość
|
Wysłany: Czw 12:54, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
kozibar napisał: | .......czy palenie kontrolowane istnieje? mówimy tu o osobie uzależnionej, nie o osobie zdrowej nie dotkniętej ta przypadłością, czy wypalenie jednego papierosa raz na jakiś czas jest zdrowe? czy jeden papieros nie szkodzi? ......... jeśli nie potrafimy rozróżnić takich sprzeczności , jeśli nie rozumiemy podstawowych mechanizmów nałogu , jeśli twierdzimy że palenie jest zdrowe, jeśli okłamujemy siebie że jesteśmy wolni do końca życia od nałogów , jeśli twierdzimy że nas to nie dotyczy , jeśli...................... czy mam napisać to...to..to...........................!!!!! |
100% racji.
Pozdrawiam i całuję....
A i tak szkoda naszej energii na takie nienawracalne przypadki....
|
|
Powrót do góry |
|
|
RadekSiedlce
Administrator
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Jabłuszkowa
|
Wysłany: Czw 13:12, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Przypomina mi się mój kolega, którego Jezus uzdrawiał.
Kiedy zaczął chodzić na spotkania jakiejś wspólnoty kościoła katolickiego, Jezus zaczął go uzdrawiać i niebawem wpieprzył się w narkotyki. Po kilku latach Jezus go uzdrowił, już nie używał narkotyków, wtedy się powiesił.
Sorki, że przytaczam takie wspomnienia, ale z tym mi się kojarzy uzdrawianie przez Jezusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|