Autor |
Wiadomość |
Dorka 1986
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:35, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
kozibar napisał: | ....witamy i pozdrawiamy z nad Balatonu , stop! pogoda, upał stop! camp wyśmienity stop! plecy bolą stop!..dzisiaj jedziemy do Buddyjskiej Stupy stop! zdjęcia wkrótce stop!...to tak szybko ba za neta wołają jak za złoto 1 godzina 15 złoty!! węgierscy zdziercy !! hahaha)) do napisania jak znajdziemy neta za free ) Pozdrawiamy!! |
W takim razie Kozi, miłego/ udanego wypoczynku życzę Tobie i Twojej rodzince! Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kajetan
Gość
|
Wysłany: Czw 11:44, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiam niepalących!
Pora do pracy...ufff....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorka 1986
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:08, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
peterson napisał: | RadekSiedlce napisał: | Bettta napisał: | ...ja od klimy w samochodzie mam ciągle kłopoty z gardłem, ale nie da się jezdzić po mieście w korkach w upale bez, człowiek styrałby sie samym dojazdem do pracy |
Rower to dobry środek na dojazd przez miasto
Nie stoję w korkach i nie duszę się w puszce |
Hmmm - ale za spalinami z tych puszek też nie przepadam Ja w większości przypadków do pracy jadę rowerem - ale ja mam trasę przez las - czysta przyjemność |
Peterson z tym "mama idzie" to już chyba tradycja, a myślałam, że to moje pokolenie wymyśliło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RadekSiedlce
Administrator
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Jabłuszkowa
|
Wysłany: Czw 14:38, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Kajetan napisał: | Pozdrawiam niepalących!
Pora do pracy...ufff.... | A ja dzisiaj skończyłem o 13-ej
Dzisiaj nie palę i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bettta
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 15:45, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj zwiałam z pracy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michal TRWAM
Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:35, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A ja dzis kompałem się cały dzien w zimnej wodzie fantastycznie jutro tez z niej nie bede wychodził to moj sposób na przetrwanie tego goraca nareszcie lato o jakim dawno marzyłem ja tez nadal nie pale )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorka 1986
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:48, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Michal TRWAM napisał: | A ja dzis kompałem się cały dzien w zimnej wodzie fantastycznie jutro tez z niej nie bede wychodził to moj sposób na przetrwanie tego goraca nareszcie lato o jakim dawno marzyłem ja tez nadal nie pale ) |
Ja dziś też wymieniłam wodę w basenie, bo po deszczu nie fajna była, a zapomniałam nakryć. Jutro będę się chłodzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajetan
Gość
|
Wysłany: Czw 22:00, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Michal TRWAM napisał: | A ja dzis kompałem się cały dzien w zimnej wodzie fantastycznie jutro tez z niej nie bede wychodził to moj sposób na przetrwanie tego goraca nareszcie lato o jakim dawno marzyłem ja tez nadal nie pale ) | a jutro też będziesz się kĄpał?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajetan
Gość
|
Wysłany: Czw 22:02, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
wybaczcie zły humor bo wracam z piekła!!Przy maszynach ponad 30 stopni!Klimatyzację mogliby założyć cholerne szkopy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorka 1986
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:35, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Kajetan napisał: | wybaczcie zły humor bo wracam z piekła!!Przy maszynach ponad 30 stopni!Klimatyzację mogliby założyć cholerne szkopy! |
Wiadomo, takich temperatur ja bym nie wytrzymała. Moi koledzy pracują w jednej firmie na odlewni (tam klimę tylko włączają, gdy jest audyt czy coś w tym stylu, chodzi mi o kontrolę) o tej porze przy piecach u nich jest 50 stopni. Ludzie uciekają na chorobowe. Przy maszynach krew im z nosa leci i gdyby nie kasa spora najprawdopodobniej nie znaleźli by pracowników. Także są ludzie co mają gorzej. Nie wiem na ile to jest pocieszające, ale zawsze. Kolorowych snów życzę! Dobranoc!.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dolores
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Czw 23:48, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
goska napisał: | W szpitalach na noc lekko. |
Polemizowałabym
Zapraszam na nocny dyżur po dniu, w którym temperatura wynosiła 30 - 40 stopni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dolores
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Pią 0:06, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
W sumie witam i dobranoc za jednym zamachem. U mnie przez moment w pełnym słońcu termometr pokazał 49 stopni. Aż zawołałam syna, bo myślałam że mam zwidy. W Starogardzie było dziś potwornie duszno i czułam się bardzo źle.. Na szczęście miałam dziś jeden z nielicznych dni wolnych, bo dziś 12 godzin na pełnych obrotach mogłoby się źle skończyć.. Albo jestem już stara, albo przemęczona.. Troszkę chyba przeceniłam swoje siły z dodatkowymi dyżurami.. A z drugiej strony , jak mi wypłatka wpłynie na konto Ale jeszcze 3 tygodnie.. Około 15 dyżurów i urlop - las, jezioro,uroczy domek w ośrodku wczasowym, który znam i odwiedzam od dziecka.. W otoczeniu najbliższych mi osób... Już nie mogę się doczekać. Teraz nie mogę spać, bo straszny zaduch panuje.. Przez otwarte okna nie wpada żaden powiew powietrza. Na szczęście do pracy dopiero na 19.. I na szczęście ma się nieco ochłodzić. Trzymajcie się bezdymnie Kochani jako i ja się trzymam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dolores
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Pią 0:12, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dorka 1986 napisał: | Kajetan napisał: | wybaczcie zły humor bo wracam z piekła!!Przy maszynach ponad 30 stopni!Klimatyzację mogliby założyć cholerne szkopy! |
Wiadomo, takich temperatur ja bym nie wytrzymała. Moi koledzy pracują w jednej firmie na odlewni (tam klimę tylko włączają, gdy jest audyt czy coś w tym stylu, chodzi mi o kontrolę) o tej porze przy piecach u nich jest 50 stopni. Ludzie uciekają na chorobowe. Przy maszynach krew im z nosa leci i gdyby nie kasa spora najprawdopodobniej nie znaleźli by pracowników. Także są ludzie co mają gorzej. Nie wiem na ile to jest pocieszające, ale zawsze. Kolorowych snów życzę! Dobranoc!. |
Np. osoby starsze, sercowcy, astmatycy.. Kumpela wylądowała na zwolnieniu lekarskim, bo jej żylaki nie wytrzymały.. Masakra. Moja mama dosyć mocno cierpi w tych upałach. Ale jej mówie : trzym się dzielnie! Za 3 tygodnie sobie odbijemy na wczasach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorka 1986
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:20, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dolores napisał: | Dorka 1986 napisał: | Kajetan napisał: | wybaczcie zły humor bo wracam z piekła!!Przy maszynach ponad 30 stopni!Klimatyzację mogliby założyć cholerne szkopy! |
Wiadomo, takich temperatur ja bym nie wytrzymała. Moi koledzy pracują w jednej firmie na odlewni (tam klimę tylko włączają, gdy jest audyt czy coś w tym stylu, chodzi mi o kontrolę) o tej porze przy piecach u nich jest 50 stopni. Ludzie uciekają na chorobowe. Przy maszynach krew im z nosa leci i gdyby nie kasa spora najprawdopodobniej nie znaleźli by pracowników. Także są ludzie co mają gorzej. Nie wiem na ile to jest pocieszające, ale zawsze. Kolorowych snów życzę! Dobranoc!. |
Np. osoby starsze, sercowcy, astmatycy.. Kumpela wylądowała na zwolnieniu lekarskim, bo jej żylaki nie wytrzymały.. Masakra. Moja mama dosyć mocno cierpi w tych upałach. Ale jej mówie : trzym się dzielnie! Za 3 tygodnie sobie odbijemy na wczasach |
Niom, moja mama też. Mówię jej żeby nic nie robiła, jak grochem o ścianę... Ja nie mogę spać taka duchota. Okno otwarte, wiatrak chodzi, a ja siedzę i się pocę. Mogłaby w wanny nie wychodzić. Wyjdę chwilka chłodno, a za chwilę od nowa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dolores
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Pią 10:20, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Miłego dnia Wszystkim życzę.
Ochłodziło się w Starogardzie. Czuję się jak nowo narodzona Chociaż bezsenną nockę miałam dziś... Ale nic to Spróbuję jeszcze zdrzemnąć się przed pracą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|