|
|
Autor |
Wiadomość |
Buba
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:35, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
kozibar napisał: | .....oj Buba Buba!! wróci i to szybko..!!! zacznij patrzeć oczami , nie macaj tylko i wyłącznie rękami , inne zmysły tez istnieją))) bez urazy.Pozdrawiam)
P.s Profil na NK na którym jesteście jest zresztą założony przez niego . kręci wami jak dziećmi ...a tu spokój__________) |
Bez urazy???
No rzeczywiście poczułam się troszkę urażona!
Ty na prawdę masz mnie chyba za jakąś straszną idiotkę
Czy wszyscy patrzą na mnie przez pryzmat tamtych czasów-moich z Eltoro???
Więc ogłaszam wszem i wobec że wbrew niektórym ja mam oczy i inne zmysły i zdążyłam się zorientować w temacie pana E dość dobrze.
Szlag mnie trafi jak jeszcze raz ktoś coś podobnego do mnie napisze!!!!
Będę krzyczeć,gryźć i kopać!!!!!!
Pozdr.
Bu:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Buba
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:38, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
felek napisał: | Czy tak nie może być zawsze...? Poranna kawa, bez śmierdziela.
Wojtek...mam nadzieję, że się zasiedzę tutaj...Albo inaczej, zrobię tak, że recydywa nie zapali już więcej...za namową Kani;) - TAKI PLAN OBRAŁEM.
Palić mogę...w kominku...
Kurde ile to człowiek traci...paląc?. Nawet z ludźmi nie gada...Hej hej, pozdrawiam Was serdecznie Dobrego dnia...
P.S.
Kaniu dziś w Olsztynie, żem jest...może uda mi się do Ciebie po tych łączach...tam, ten...usłyszeć...a może ? |
Pewnie,ze może!!!
Witej Piotrusiu mój drogi...jak dobrze,że już jesteś znów z Nami:)
Miłą niespodzianką było dla mnie zobaczyć Cię znów na forum.
Cmok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozibar
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 16:37, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bez urazy???
No rzeczywiście poczułam się troszkę urażona!
Ty na prawdę masz mnie chyba za jakąś straszną idiotkę
Czy wszyscy patrzą na mnie przez pryzmat tamtych czasów-moich z Eltoro???
Więc ogłaszam wszem i wobec że wbrew niektórym ja mam oczy i inne zmysły i zdążyłam się zorientować w temacie pana E dość dobrze.
Szlag mnie trafi jak jeszcze raz ktoś coś podobnego do mnie napisze!!!!
Będę krzyczeć,gryźć i kopać!!!!!!
Pozdr.
Bu:([/quote
A czy coś się zmieniło od tamtych czasów z Eltoro ? pytam bo nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buba
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:52, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A czy coś się zmieniło od tamtych czasów z Eltoro ? pytam bo nie wiem.
Jasne,nie wiesz....pozostawię to bez komentarza bo myślę że jednak wiesz....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozibar
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 16:59, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Buba zostawiam ten temat.
Byłem przed chwila w Jabłuszkowie, załapałem się na tym że nie patrzę już na zielone jabłka a pamiętam jak na nie spoglądałem , jak ich pragnąłem...dzisiaj pozostały wspomnienia)) te piękne i te inne.........po co produkować te inne wspomnienia? ..................................... może czas spożytkować siły na konkretne cele? tak zrobię))))))
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kozibar dnia Śro 17:01, 17 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
felek
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:38, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Hej,
Dziś zatrzymałem się w knajpie, w której lubiłem sobie pojadać i popalić przy kawce...Zatrzymałem się tam nie z potrzeby wielkiej, ale bardziej z ciekawości jak funkcjonuje ustawa o zakazie palenia w miejscach publicznych...Do 15 listopada była tam sala dla palących jako otwarta sala i oczywiście sala dla niepalących...Dwie te sale nie miały jakiegoś specjalnego przejścia / drzwi...
Tak więc, opary dymu się mieszały nieco, albo bardziej...
Dziś okazuje się, że miejsce dla palących jest...przed knajpą...Zamówiłem danie i popiłem to kawką z ekspresu...Coś się przypomniało, zatęskniło się...czegoś zabrakło...niby czegoś zabrakło...Wychodząc z knajpy minąłem się z wracającym kelnerem z poświatą...Zimno dziś i cholernie nieprzyjemnie na dworze.
Dostarczyłem organizmowi składników odżywczych i witamin...z surówki, wypiłem smaczną kawę...umysł pobudziłem do działania...Smaku rozkosz...
Białe zęby, brak kapcia i świadomości że nie zatruwam już siebie i sąsiada przy stoliku w knajpie...Cholernie to miłe...
Tylko czemu ten stan potrafię tak szybko zmieniać ?...Cholera by nadała...
Pożyjemy...zobaczymy...Nie palimy...w dniu tak wspaniałym, bo trzecim
Pozdrawiam serdecznie...całą obecność forum...Bu, witaj...Dobrze być...Hej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MAZOWIECKIE
|
Wysłany: Śro 19:10, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, abym się czepiał (choć tak właśnie jest:) )- słyszałem, że dobrze jest omijać miejsca, gdzie się paliło. Do tego dochodzą inne zalecenia, czyli nie trzymać papierosów w domu, nie kupować komuś, nie przypalać i tu chyba chodzi o "potęgę podświadomości". Ogólnie dobrze jest nie powtarzać starych schematów, ale to już szkoła wyższego pilotażu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
felek
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:25, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wojtek napisał: | Nie, abym się czepiał (choć tak właśnie jest:) )- słyszałem, że dobrze jest omijać miejsca, gdzie się paliło. Do tego dochodzą inne zalecenia, czyli nie trzymać papierosów w domu, nie kupować komuś, nie przypalać i tu chyba chodzi o "potęgę podświadomości". Ogólnie dobrze jest nie powtarzać starych schematów, ale to już szkoła wyższego pilotażu |
Wojtku, kolego...Dziękować za wszelkie sugestie...Dobrze jest posłuchac kogoś kto nie pali...a nuż się przyda
Odwiedziłem knajpę w której się kiedyś paliło...dziś się nie pali...Dobrze jest ażeby moja zakuta łepetyna zrozumiała, w jakim kierunku idzie świat !!! Palenie nie jest trendy
Dla mnie jest to forma motywacji...Co do tego ażeby trzymac papierosy w domu, kupować komuś, przypalać...Ja siebie w tym nie widzę...
Wiesz, nawet miałem dziś ubaw widząc zza okna jak facet ( kelner) kuląc się z zimna...przestępując z nogi na nogę...pali papierosa...
Z dystansem do siebie...Kurdę, ja także tak sobie wyglądałem...
Od trzech dni nie palę...Miejsca w których paliłem, nie są już dla palaczy...Hotele i pokoje w których puszczałem dymka, zmieniają swoje oblicze i zapraszają na zewnątrz...Swiat idzie w innym kierunku...Kuźwa, ja nie zamierzam stać !!!
Wojtek pozdrawiam serdecznie, kumplu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bettta
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 19:36, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wojtek napisał: | Nie, abym się czepiał (choć tak właśnie jest:) )- słyszałem, że dobrze jest omijać miejsca, gdzie się paliło. Do tego dochodzą inne zalecenia, czyli nie trzymać papierosów w domu, nie kupować komuś, nie przypalać i tu chyba chodzi o "potęgę podświadomości". Ogólnie dobrze jest nie powtarzać starych schematów, ale to już szkoła wyższego pilotażu |
A ja myślę że w części masz rację i w części nie masz...bo!.."nie trzymać papierosów w domu, nie kupować komuś, nie przypalać"...owszem, masz rację, nie wyobrażam sobie żebym trzymała papierosy w domu na początku mojego odwyku (zresztą i teraz bym nie kusiła losu), ale omijanie miejsc kojarzących się z paleniem nie zawsze jest możliwe...ja na ten przykład zawsze paliłam tylko w kuchni i nie wyobrażam sobie omijania tego miejsca...zresztą co do mnie, to nie omijałam "tych" miejsc, starałam się zawsze stworzyć sobie nowe skojarzenia związane z tymi miejscami...i udaje mi się to o dziwo!...pozdrawiam
Pozdrawiam Felku, cieszę się że wróciłeś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
felek
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:41, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
omijanie miejsc kojarzących się z paleniem nie zawsze jest możliwe...ja na ten przykład zawsze paliłam tylko w kuchni i nie wyobrażam sobie omijania tego miejsca...zresztą co do mnie, to nie omijałam "tych" miejsc, starałam się zawsze stworzyć sobie nowe skojarzenia związane z tymi miejscami...i udaje mi się to o dziwo!...pozdrawiam [/color][/b]
Pozdrawiam Felku, cieszę się że wróciłeś [/quote]
o to to...nowe skojarzenia...
Pozdrawiam serdecznie, koleżanko droga
Kurde...jak można Was byłoby tak sobie odpuścić...no jak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MAZOWIECKIE
|
Wysłany: Śro 20:02, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
felek napisał: | (...)
Kurde...jak można Was byłoby tak sobie odpuścić...no jak... |
Prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MAZOWIECKIE
|
Wysłany: Śro 20:13, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bettta napisał: | (...) ale omijanie miejsc kojarzących się z paleniem nie zawsze jest możliwe...ja na ten przykład zawsze paliłam tylko w kuchni i nie wyobrażam sobie omijania tego miejsca(...) |
A nie odnowiłaś kuchni? Jakiś wściekły różyk na ścianie? Jak już to niech się z seksem kojarzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RadekSiedlce
Administrator
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Jabłuszkowa
|
Wysłany: Czw 5:37, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cześć Felku marnotrawny
Żałuj, że nie masz znaczka na klatę ;p
Ale nie wszystko stracone
Mi dzisiaj minie 118 tygodni
Dzisiaj nie palę i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
felek
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:24, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
RadekSiedlce napisał: | Cześć Felku marnotrawny
Żałuj, że nie masz znaczka na klatę ;p
Ale nie wszystko stracone
Mi dzisiaj minie 118 tygodni
Dzisiaj nie palę i pozdrawiam |
Witaj Radku,
Cóż powiedzieć...Pracuję nad swoją zakutą łepetyną...
...Sam nie wiem, czy tatuaż nie będzie lepszy
Dzień czwarty dziś i jedziemy...
Pozdrawiam serdecznie, gratuluję biegu
Imponujące...Szacun...
Ślubną, pozdrawiaj i całuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bambi4
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:08, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dobry wieczór!Nie palę już pół roku.Jak dotychczas dośc dobrze to znoszę.Łatwiej wytrwać z innymi.
Od czasu do czasu będe odwiedzała tą stronę...Dobranoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|