Początki nowej drogi , rzucam już dziś!!!!!!!
Idź do strony 1, 2, 3 Następny

kozibar

Niech ten temat należy tylko i wyłącznie do ludzi zaczynających swą drogę z nie paleniem! Very Happy

byczek421

ooo to temat dla mnie:)
ja mam dużo "dzisiaj rzucam" za sobą Sad

i niestety ciągle liczę na to, że jak dzisiaj nie, to może jutro się uda:)

byczek421

mam książkę Carra, siadam do czytania z papieroskiem Sad

kiedyś już czytałam, ale miałam pożyczoną i dalej paliłam
może teraz się uda Sad

RadekSiedlce

byczek421

"Nie rzucaj.
Jeśli już, to po prostu rzuć. "

Oczywiście, że tak zrobię Smile

Nie , nie uda mi się Sad

Takie myślenie przed wypaleniem ostatniego papieroska

RadekSiedlce

Jeśli chesz, zawsze znajdziesz pretekst, by dalej jarać. Wszystko w Twoich rękach.

Ja dzisiaj nie palę i czuję się z tym świetnie, choć upał mnie dziś wykończył na dwudziestokilkukilometrowej trasie biegu.

byczek421

Palenie rzucone Smile

idzie mi drugi dzień, może nie jest tak lekko, staram się być osobą niepaląca i nią pozostać Smile

RadekSiedlce

byczek421

Dziękuję

Chcę nie palić, ale też chciałabym zapalić Sad

która chęć będzie silniejsza?
Wychodzi na to, że można chcieć dwóch przeciwnych rzeczy:)
Dalej nie palę Smile

RadekSiedlce

byczek421

Ojoj Radku, tak, chciałabym zapalić !
Palenie jest przyzwyczajeniem, czymś co robiłam przez długie lata.
Pamiętam dlaczego chcę nie palić.
OK, bardzo chcę nie palić.

Dziękuję Ci bardzo, pozdrawiam Smile

RadekSiedlce

byczek421

"Powtarzaj sobie dalej, że chcesz zapalić, a zapewniam, że szybko się zbliżysz do tego celu. "
Radku, zapewniam, że palenie nie jest moim celem.
Wydawało mi się, że tekst "ok, bardzo chcę nie palić" to potwierdzał.
Przykro mi się zrobiło, że uwierzyłeś, że myślę tylko o paleniu.
Wręcz przeciwnie, ciągle sobie powtarzam jak dobrze jest nie palić.
Dalej nie palę Smile

Pozdrawiam

RadekSiedlce

Nie twierdzę, że myślisz tylko o paleniu.
Ostrzegam tylko, że takie zaprzeczanie sobie tez może działać podobnie jak afirmacja, tylko negatywnie.

byczek421

Radku, afirmacyjnie (mam nadzieję, że tak poprawnie) to myślę, że "NIE PALĘ"
"chce zapalić" w momencie kiedy czuję brak nikotyny-bo dusi i skręca i ręce się telepią- ale to wtedy myślę "k..wa , nie chce palić.