Motylem byłam, ale przytyłam...
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny

Karolina Chojnice

co do głodówki to jednodniowa bo chyba o takiej mowa?nie słyszałam by jednodniówki raz na jakiś czas wyrządziły szkodę
na kapuścianej byłam raz tydzień,nie zbrzydła mi bo sobie codziennie ta zupę urozmaicałam ,ale pod koniec tyg bardzo bolał mnie brzuch....i schudłam wtedy też

feni

Motylem byłam ale przytyłam - ja też. Co z tego, że jest mnie więcej, nie potrafię trzymać diety buu. Ćwiczyć nie mogę, ortopeda zabronił, głodzić się nie mogę, bo z sił opadam. Rowerem jeździć mogę Smile

ale ta pogoda, przez ostatni tydzień nie było mowy aby pojeździć.
Myślę, że dzisiaj poświęce chociaż godzinkę na pedałowanie:) Tylko siostrę namówię, bo sama boję się jeździc po lesie:)

goska

Karolinko,Sylwiątko...jednodniowa głodówka jest ok.Tylko wodę pic.To nie po to żeby schudnąc tylko żeby oczyścić organizm.To raczej post a nie głodówka.Ja mam w domu dietetyka i stad moje mądrowanie się.Żadnych diet...chyba,że zdrowotne.Odchudzanie to tylko zmiana nawyków i troche więcej ruchu.Nie musi to być gimnastyka ale zwyczajny codzienny ruch i np.odrobina gimnastyki porannej.No i podstawa to porządne sniadanie ...takie angielskie ..owsianka,jajeczka ,bekonik.Mieszkamy w srodkowej Europie.Nie możemy jeść jak Włosi czy Hiszpanie.Jakiedyś nie jadałam śniadań.Teraz wcinam olbrzymie śniadanie,małe drugie śniadanko,obiadek....no a potem to juz coś białkowego.Ale rano potrzebujemy TŁUSZCZU i energii.Nie dajcie się zwariować dziewczynki.Madre żarcie jest łatwiejsze niz rzucenie fajek.I wcale nie jest się głodnym.

goska

Feni....zacznij więcej chodzić jeśli możesz.Szybkim krokiem.I nie wolno się głodzić bo wcześniej czy póżniej jo - jo.

Karolina Chojnice

Gośka znów racja,ja myślę że to Carr miał w swojej książce dużo racji o zdrowym żywieniu...do mnie przemawia dieta gł na żywności naturalnej i nie przetworzonej,bez cukrów przemysłowych i konserwantów...ale dobrze wiedzieć gdzie się zwrócić o pomoc w razie potrzeby Smile

no i taką racjonalną dietę niestety trudno prowadzić w naszym świecie,czasem pospiesznym czasem kuszącym na niezdrowe właśnie żarcie!

goska

Brawo .Tuczą smieci.A mało przetworzone żarełko tez może być pyszne i szybkie.I tanie

goska

Hurrrrrra.3 kg pooooooszły.Jem.Nie chodzę głodna.Nie katuje sie na siłowni.Hormony spokojne,lepiej sypiam.Moje ulubione ciuszki dopinaja się.Jeszcze wałeczki wychodzą ale nic to .Jeszcze ze 2 kg i bedę laska!!!!Żadnych diet!!Żadnego jo jo.Tylko nie podjadac i nie zreć wieczorem a jeżli już to tylko białko.

Dorka 1986

Mi 2 kg z tego wszystkie spadło... Crying or Very sad

Sylwiatko

Karolina Chojnice ja chleba tez nie jem,tzn raz na tydzien pozwalam sobie na grachamke.

Dla mnie głodówka nawet tylko jednodniowa to jakis koszmar,musiałabym być na mega kacu chyba żeby nic nie przełknąć prócz wody.

feni a myslałaś o Nordic Walking?

goska porządne angielskie śniadanie by mi nie wlazło,owsianka to koszmar z dzieciństwa,a już tak się odzwyczaiłam od tłustego,że boekon zaraz by wyleciał drugą stroną Laughing

Gratuluje spadku wagi,3 kg to już coś Very Happy

Dorka 1986 2 kg fiu,fiu.

U mnie zastój w spadku wagi.Jedyne dobrze,że wzdęć się jakby pozbylam,ale one napewno wrócą Confused

Bettta

A ja wracam do normalnego żarcia! nie mogę już patrzeć na te cholerne proteiny, Dukan wychodzi mi bokiem...w sumie nabyłam pewnej dyscypliny i na pewno nie będę już jeść tak dużo, poczytałam sobie Wasze mądre wypowiedzi i przemówiliście mi do rozumu hahaha...dieta MŻ jst najlepsza i najbezpieczniejsza...howk! Laughing

goska

Brawo Bettta!!!!!!Brawo!!!!

Dorka 1986

Ja też nadrobię, zaraz jak zrobię zakupy, dotarłam do domu już, oglądam sobie dom, a do tego przez kilka godzin próbowałam kompa naprawić, bo chyba miał wstrząs mózgu przez to przenoszenie, ale jak widać udało mi się, woda nadal u nas jest, ale opada...

Sylwiatko

Bettta jak długo byłaś na Dukanie?

Ja mam ciężkie kobiece dni Cool

diete cholela zabrała Laughing

tzn nadal się kontroluje,ale mam zachciewajki typu paluszki.Czekam aż minie i tak myslałam żeby jednak tego Dukana zacząć tzn bardzo ciekawi mnie pierwsza faza jak to jest realnie z tym jedzeniem i spadkiem wagi Rolling Eyes

Bettta

Sylwiatko

Bettta ja kiedyś schudłam 9 kg,ale poprostu mało jadłam.Jak mam dużo sił do niepalenia tak do niejedzenia jeszcze nie nabrałam.